Poza lokalizacjami, które są bardzo istotne, w naszym koncepcie najważniejszy jest reżim budżetowy, bo Just GYM jest w gruncie rzeczy konceptem dyskontowym. Daleko rozwinięta automatyzacja pozwala nam oferować bardzo przystępną cenowo usługę na skalę masową – mówi w wywiadzie dla Omnichannelnews.pl Paweł Ciszek, Prezes Zarządu Just GYM
Jak aktualnie wygląda sieć Just GYM?
Paweł Ciszek: – Dziś jesteśmy już liderem w swoim segmencie zautomatyzowanych, 24-godzinnych klubów fitness, zarządzając 26. klubami na terenie całego kraju z blisko 54 tys. mkw.
Zakładany rozwój naszego projektu to około 8-10 lokalizacji rocznie, gdyż zależy nam na zrównoważonym, mądrym rozwoju z dużym akcentem rentowności w każdym miejscu naszego biznesu. Do końca roku otworzymy jeszcze 3 kluby w Gnieźnie, Bielsku-Białej i w Gdańsku. Intensywnie poszukujemy też lokalizacji w województwach, w których jeszcze nie jesteśmy obecni, czyli w woj. podlaskim i podkarpackim.
W jaki sposób dobierane są nowe lokalizacje, co jest istotne?
Oczywiście jedną z kluczowych rzeczy w każdym projekcie w retailu są lokalizacje. Nawet najlepszy koncept ze słabymi lokalizacjami nie zdoła się obronić. Dlatego nasz zespół zarządzający tworzyliśmy w oparciu o doświadczonych ludzi z branż handlowych i usługowych. Zarządzaliśmy też dużym portfelem nieruchomości, dlatego łatwiej nam się porozumieć z deweloperami, znając ich podejście do obiektów.
Rozwijamy się głównie w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, choć budujemy również kluby także w miastach mniejszych ok. 70 tys., w których widzimy duża perspektywę rozwoju.
Poza lokalizacjami, które są jak już wspomniałem bardzo istotne, w naszym koncepcie najważniejszy jest reżim budżetowy, bo Just GYM jest w gruncie rzeczy konceptem dyskontowym. Daleko rozwinięta automatyzacja pozwala nam oferować bardzo przystępną cenowo usługę na skalę masową.
Oceniając potencjalną lokalizację klubu fitness zwracamy uwagę na m.in. wysokość lokalu, dostępność miejsc parkingowych, lokalny charakter danego obiektu i prezencja samego lokalu. Preferujemy obiekty handlowe, zwłaszcza retail parki, jednak nie omijamy również budynków typu mixed-use podczas naszego rozwoju. Każdorazowo dobieramy lokal pod względem wielkości do zapotrzebowania danego rynku. Dlatego obecnie nasze obiekty mają przekrój wielkości od 1,5 tys. do 2,5 tys. mkw.
Bardzo chętnie bierzemy pod uwagę rozwój w retail parkach m.in. dlatego, iż takie budynki posiadają wysoką autonomiczność, co przy klubie otwartym przez 24 godziny na dobę jest bardzo istotne. Klasyczne galerie posiadają również ważną cechę czyli historycznie ugruntowaną pozycję na rynku, która to potrafią ściągnąć klienta nawet z większej odległości.
Jak ocenia Pan perspektywy rozwoju?
W dzisiejszej rzeczywistości Polacy coraz częściej stawiają na zdrowy tryb życia i dbałość o zdrowie, którego jednym z elementów składowych jest ruch i aktywność fizyczna. W polskim społeczeństwie poprawia się też stopa życiowa, a co za tym idzie przeznaczamy coraz więcej pieniędzy z miesięcznego budżetu na rozrywkę i sport. Cieszy nas ten fakt i pokazuje, że zgodnie ze wzorcem płynącym z bardziej rozwiniętych państw europejskich mamy jeszcze sporo miejsca do rozwoju, ale już dziś nasze wstępne założenie przy tworzeniu projektu sprawdziło się. Na potwierdzenie moich słów mogę przywołać liczby dziennej frekwencji, która sięgają około 1,2 tys. odwiedzających na każdy klub, czyli tyle, ile niezły dyskontowy sklep spożywczy. Takie kluby stanowią dużą atrakcję dla właścicieli centrów handlowych, biurowców.
Czy Just Gym jest pożądanym najemcą w obiektach handlowych? Jak przebiegają rozmowy z wynajmującymi?
Pandemia była dla nas bardzo trudnym czasem. W dalszym ciągu zmagamy się z jej skutkami i to się szybko nie skończy. Odbudowanie pozytywnych nawyków dbania o siebie wymaga czasu. Natomiast powoli obserwujemy powrót klientów do klubów i wzrosty wyników sprzedażowych. Optymistycznie patrzymy w przyszłość pomimo kolejnych niespodziewanych przeciwności w postaci inflacji i wzrostu cen mediów. Przyrost klientów jest powolny, ale widoczny.
Jeżeli chodzi o deweloperów, to na bieżąco staraliśmy się dochodzić do porozumienia. Mieliśmy świadomość tego, że deweloperzy też byli zaskoczeni pandemią, a jej bezprecedensowy charakter powodował, że politykę i ścieżkę postępowania z najemcami trzeba było dopiero opracować. Nasz zespół zawsze stawiał mocny nacisk na budowanie wzajemnych relacji. Teraz staramy się wspólnie odbudować rynek. Wiem, że zawsze na pierwszym miejscu jest przetrwanie własnej organizacji, ale z drugiej strony potem trzeba również ze sobą współpracować. Oceniając ten czas uważam, że mimo trudności udaje się wspólnie odrobić straty, jakie ponieśliśmy w minionych okresach, choć jeszcze daleka droga do wyników sprzed pandemii. Obecnie myślę, że stoimy przed kolejny ważnym sprawdzianem, czyli niespodziewanymi wzrostami cen mediów i szalejącą inflację.
Jakie kroki w związku ze znacznymi podwyżkami mediów podjęła sieć Just Gym? Jak planujecie przetrwać najbliższe miesiące?
Tak jak wspomniałem wcześniej ceny mediów w obecnej sytuacji mogą zachwiać każdym biznesem. W Just GYM już 2017 roku stawialiśmy na energooszczędność i rozwiązania ekologiczne z uwagi realizację założeń budżetowych jak i tworzenie przyjaznych zdrowych klubów. Stosujemy wiele materiałów z recyklingu (podłogi, wykładziny itd.). Jednak dziś zwiększanie efektywności energetycznej nabiera innego znaczenia. To obecnie priorytet przy realizacjach naszych klubów. Zużycie mediów takich jak prąd, gaz i woda, to jeden z największych kosztów w utrzymaniu automatycznych, 24-godzinnych klubów fitness. Dlatego ciągle pracujemy nad zmianą i udoskonalaniem standardu technicznego naszych placówek tak, aby optymalizować ich działanie. Staramy się też spełniać rygorystyczne założenia oceny obiektów w takich systemach jak np. BREAM. W chwili obecnej wszystkie nasze kluby posiadają w pełni oświetlenie LED, nowoczesne centrale wentylacyjne i klimatyzację najniższych klasach energooszczędności.
Oczywiście nie da się tego zrobić bez zwiększenia wydatków inwestycyjnych, ale wiemy, że zdecydowanie obniży nam to późniejsze koszty operacyjne. Przy szalejących cenach mediów i możliwych problemach z dostawą energii to dziś najważniejsze nasze wyzwanie.
W najnowszym projekcie w Kielcach wdrożyliśmy zmodyfikowane rozwiązania w zakresie pomp ciepła i hydroboxów ogrzewających wodę, zdalnie sterowanej wentylacji i w pełni automatycznemu oświetleniu firmy TRILUX.
Jestem pewien, że znacząco wpłynie to na lepsze wyniki operacyjne tego klubu i będzie testem do wprowadzenia rozwiązań na całą sieć.
Po jakie jeszcze rozwiązania sięgacie w celu poprawienia Customer Experience?
Od samego początku funkcjonowania naszych klubów staramy się, aby klient otrzymywał wysoką jakość sprzętu i klubu przy tym atrakcyjną cenę i dostępność do treningów przez 24/7. To właśnie odpowiada aktualnym trendom konsumenckim kreując Just GYM jako marka nowoczesną i prostą z czytelną ofertą która jest dostępna dla klienta przez całą dobę w nieograniczonym zakresie.
Do klubu klienci mogą dostać się za pomocą odcisku palca, nie trzeba myśleć o dokumentach, portfelu, karcie członkowskiej ani nawet telefonie choć może się on przydać przy zakupie karnet przez www.
Klient wprowadza minimalną ilość danych aby skracać cały proces do właściwie 3 kroków, a później zarządza sam własnym członkostwem. Także sam decyduje kiedy chce zacząć ćwiczyć lub kiedy chce wypowiedzieć karnet. Nasze umowy nie mają długoterminowych skutków można je wypowiedzieć w ciągu miesiąca a wszelkie płatności realizuję się za pośrednictwem przelewów lub kart. I to właśnie klienci ceną najbardziej.
Oczywiście staramy się słuchać naszych klientów, którzy czasem podpowiadają nam nowe techniczne rozwiązania oraz wskazują sprzęt, który najbardziej lubią. Aranżujemy też przestrzeń tak, aby zawracać uwagę na ergonomię wszystkich stref w klubie, również tych często zapominanych jak szatnie czy prysznice.