Roboty już dawno przestały być jedynie bohaterami filmów science fiction. Od wielu lat są szeroko wykorzystywane zwłaszcza w przemyśle i na liniach produkcyjnych. Wraz z postępująca digitalizacją i robotyzacją naszego życia z ich pomocy coraz częściej korzystają również firmy działające w branży HoReCa, w retailu czy logistyce. Z jednej strony roboty usprawniają prowadzenie biznesu, z drugiej stanowią skuteczny zabieg marketingowy przyciągający dodatkowych klientów.
– Robotyzacja jest już obecna niemal w każdej branży. To światowy trend. Roboty zaczynają pełnić rolę pełnoprawnych współpracowników, których potencjał wykorzystywany jest do usprawnienia procesów w danej firmie. Dzięki temu w bardziej racjonalny sposób można zagospodarować również czas pracowników, którzy część żmudnej pracy mogą scedować na roboty, a sami zająć się w tym czasie innymi zadaniami np. budowaniem relacji z klientami – opowiada Michał Czwojdziński, Członek zarządu w LSI Software, firmy która od początku 2022 roku jest generalnym dystrybutorem Pudu Robotów w Polsce.
– Większa konkurencyjność i elastyczność to jedno. Wykorzystanie robotów niesie ze sobą również ogromny potencjał marketingowy – kreują one nowoczesny wizerunek firmy i są dodatkową atrakcją dla klientów. A to w rezultacie przekłada się na większe zyski – podkreśla Michał Czwojdziński.
Selfie z robotem
Pudu Roboty mają za zadanie wspierać pracowników, a nie w pełni ich zastąpić. Takim przykładem może być model BellaBot, który doskonale sprawdza się w gastronomii. BellaBot to robot kelner o wyjątkowym kształcie kota. Potrafi nawiązywać interakcje z klientami restauracji i sprawnie dowozić tace z jedzeniem. Jak podkreślają jednak jego użytkownicy, w dużej mierze jest także atrakcją dla klientów, i to nie tylko dzieci. Część gości robi sobie nawet z nim selfie.
– Jesteśmy zadowoleni, bo po pierwsze to działa. Po drugie naprawdę odciąża kelnerów, a po trzecie goście są zadowoleni, więc wszystko jest tak, jak być powinno. Bella nie zastępuje kelnerów – oni są i pracują tak, jak pracowali − Bella pomaga. Wieść idzie w świat − ludzie nie dość, że wracają, to przyciągają nowych, którym gdzieś mignie, że tutaj jest robot kelner − mówi Michał Kowalski, właściciel łódzkiej restauracji Dzielna 43 serwującej klasyczne pizze neapolitańskie.
BellaBot ma kształt kota i zdolność nawiązywania interakcji z ludźmi. To sprawia, że od razu zyskuje sympatię. Nie tylko potrafi zamiauczeć, ale może też zabawnie wyrażać niezadowolenie, kiedy ktoś przesadzi z głaskaniem jej za uchem. Ten model pomaga w obsłudze klientów m.in. w we włoskiej restauracji Navona w Warszawie, czy Oberża Pod Strzechą w Płocku. Co ważne, dzięki zastosowaniu zaawansowanych rozwiązań technologicznych, roboty są w pełni bezpieczne dla otoczenia. Innymi słowy nie ma możliwości, żeby zderzyły się np. ze stojącym na ich drodze meblem.
– Dzięki wbudowanym innowacyjnym czujnikom roboty potrafią omijać przeszkody i pracować nawet w najbardziej zatłoczonych miejscach. Mają bardzo niski czas reakcji na przeszkody – potwierdza Mateusz Osuchowski, Lider Zespołu Sprzedaży – PUDU. – Oczywiście każdy robot musi zostać zaprogramowany pod konkretnego klienta i przestrzeń, w której będzie pracował. To kwestia maksymalnie kilku godzin. Potem, dzięki wymiennej baterii, robot może pracować w zasadzie 24/7 – dodaje ekspert.
Model BellaBot ma 4 tace, więc równocześnie może przewieźć nawet 8 talerzy. Zwłaszcza w weekendy, gdy obłożenie restauracji jest największe, to nieoceniona pomoc dla kelnerów. – Jego obsługa jest bardzo intuicyjna. Opanowanie jej zajmuje dosłownie chwilę – wyjaśnia Mateusz Osuchowski.
Branża retail sięga po roboty
Pudu Roboty znajdują swoje zastosowanie nie tylko w sektorze HoReCa. Mogą one odegrać także ważną rolę w branży handlowej. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się model KettyBot, który może pełnić funkcję zarówno dostawcy jak i marketera, ponieważ posiada wbudowany w korpus ekran reklamowy o przekątnej 18,5″ i mocny głośnik, na którym można wyświetlać ofertę marketingową.
– KettyBot to jeżdżący, innowacyjny marketer. Posiada duży wyświetlacz Full HD, który można podzielić na 3 części i wyświetlać na nim różne treści. Posiada także półki i koszyk, więc może służyć do przewożenia materiałów promocyjnych. Doskonale sprawdzi się w restauracji i w retailu, oraz w centrach handlowych, gdzie może poruszać się wśród klientów i zachęcać ich odwiedzenia konkretnego sklepu. Można wykorzystać je również jako mobilną półkę sklepową. To idealne rozwiązanie zwłaszcza w przypadku produktów kupowanych impulsywnie – opowiada Mateusz Osuchowski.
W portfolio Pudu Robotów znajduje się jeszcze model HolaBot. Jego udźwig to aż 60 kg. Dzięki temu może być wykorzystywany do przewożenia ciężkich towarów np. z magazynu na sklepowe półki. Może także zbierać brudne naczynia i odwozić je do kuchni. Ogromną zaletą robota jest możliwość przywołania go w wybrane miejsce za pomocą dołączonych smartwatch’y.
Z usług Pudu Robotów korzystają na świecie już m.in. takie sieci i marki jak MediaMarkt, Coca Cola, czy Carrefour. Również w Polsce coraz więcej firm jest zainteresowanych skorzystaniem z tego typu rozwiązań.
– Oferujemy Pudu Roboty w dwóch modelach: klasycznej sprzedaży bądź długoterminowego wynajmu. Zapewniamy oczywiście również przeszkolenie personelu, zaprogramowanie robota pod daną lokalizację oraz pełen serwis – podsumowuje Michał Czwojdziński.