CVP Everest. Tak nazywa się nowa maszyna do pakowania, która kilka dni temu przyjechała do x-komu z Holandii. Kluczowym elementem tego urządzenia jest skaner, który skanuje każdy zakup w 3D. Na podstawie skanu docina pudełko dokładnie pod rozmiar zamówienia. I nie ma tu znaczenia, czy klient zamówił jedno czy więcej urządzeń. Zakup jest bezpiecznie spakowany pod wymiar, co pozwala też w zupełności zrezygnować z plastikowego wypełniacza.
– CVP Everest to jest Rolce-Royce wśród maszyn do pakowania. Dzięki niej jesteśmy w stanie zredukować zużycie tektury do 30 procent. To ma bardzo duże znaczenie, gdyż Everest jest w stanie przygotować nawet 1100 paczek na godzinę. Oczywiście w ten sposób zmaleją koszty związane z dostarczeniem zamówienia, ale szalenie ważny jest tutaj aspekt związany z ograniczeniem śladu węglowego – mówi Karol Robaczewski – dyrektor logistyki i produkcji w x-komie
Nowe technologie na ekologicznej służbie
Mniejsze zużycie tektury to mniej wyciętych lasów. Szacujemy, że przy obecnej liczbie realizowanych zamówień, przyczynimy się do ochronienia nawet 5,5 tysiąca drzew.
– To przekłada się na kilka hektarów ochronionego lasu. A pamiętajmy, że jedno drzewo pochłania nawet 7 kilogramów dwutlenku węgla rocznie. To oznacza, że x-kom przyczyni się do redukcji ponad 30 ton CO2 w ciągu roku mówi Kamil Szwarbuła – rzecznik prasowy x-komu.

Dzięki dopasowaniu rozmiaru opakowania do zamówienia, w niektórych przypadkach wielkość pudełka będzie mniejsza nawet o 50 procent. Oznacza, że w autach, które codziennie odbierają od nas przesyłki, będzie można zmieścić więcej paczek. Szacujemy, że dzięki temu z x-komu będzie wyjeżdżać co najmniej jedna ciężarówka kurierska mniej. To kolejny sposób na redukcję śladu węglowego.
Everest spakuje prawie wszystkie x-komowe zakupy
Nowa maszyna jest w stanie obsłużyć 85 procent zamówień. Pozostałe zamówienia będą pakowane przez człowieka, który też będzie mieć więcej czasu, żeby spakować paczkę, wykorzystując jak najmniej materiału. 10 procent z nich to najmniejsze produkty typu karty SD czy pendrive’y. Pozostałe 5 procent to zakupy wielkogabarytowe, na przykład lodówki czy telewizory.
Obecnie x-kom to 27 nowoczesnych salonów stacjonarnych w całej Polsce, jeden z najczęściej wybieranych sklepów internetowych w kraju i największy sprzedawca na Allegro.