Answear.com konsekwentnie realizuje cele emisyjne IPO, jakimi było m.in. budowa pozycji lidera e-fashion w regionie CEE. W sierpniu spółka weszła na rynek grecki. Z kolei w planach na ten rok jest jeszcze wejście na kolejny zagraniczny rynek – Chorwację.
W I półroczu 2021 roku spółka wypracowała bardzo dobre wyniki finansowe, przychody zwiększyły się o 56 proc. rdr. do blisko 270 mln zł, z kolei EBITDA urosła o przeszło 44 proc. do 17,6 mln zł. Konsekwentny wzrost skali biznesu to przede wszystkim efekt stale poszerzanej oferty produktowej oraz szeroko zasięgowej kampanii marketingowej.
– Zakończyliśmy kolejny bardzo dobry kwartał, w którym odnotowaliśmy dynamiczny wzrost naszego biznesu. W związku z wejściem na giełdę i dokapitalizowaniem Spółki bariery finansowe zostały zlikwidowane, dzięki czemu mogliśmy zintensyfikować działania marketingowe i z powodzeniem realizować naszą startegię rozwoju. Widzimy, że bezpośrednio wpływa to na wzrost naszej sprzedaży. – komentuje Krzysztof Bajołek, prezes zarządu Answear.com.
Answear.com konsekwentnie zwiększa swoją sprzedaż
Warto podkreślić, iż pomimo otwarcia galerii handlowych, po okresie lockdownów związanych z pandemią COVID-19, sprzedaż Answear.com w II kw. 2021 r. była lepsza niż w I kw. 2021 r. Potwierdza to, że Answear.com będąc multibrandową platformą działającą wyłącznie w kanale on-line konsekwentnie zwiększa swoją sprzedaż, bez względu na sytuację pandemiczną. Dodatkowo, Spółka dzięki rosnącym przychodom ze sprzedaży oraz poprawie marży, zwiększyła w I półroczu 2021 r. budżet marketingowy do poziomu 15,1 proc. sprzedaży online wobec 11,1 proc. w zeszłym roku. Dzięki temu w minionym półroczu Answear.com zrealizował dwie szerokozasięgowe kampanie medialne w TV i video online.
– W minionym półroczu znacznie zwiększyliśmy wydatki marketingowe, jednak, co warte podkreślenia, nie odbiło się to negatywnie na naszej rentowności. Wypracowaliśmy rentowność EBITDA w wysokości 6,5 proc. przychodów ze sprzedaży. To naturlanie efekt wzrostu skali działalności oraz rozwodnienia kosztów stałych. – dodaje Krzysztof Bajołek.