Od lipca ubiegłego roku, kiedy specjalistyczna sieć handlowa z Litwy, Candy POP, otworzyła swój pierwszy stacjonarny sklep w Polsce, liczba ta wzrosła do 4 sklepów. Najnowszy, a za razem pierwszy sklep Candy POP poza Warszawą, znajduje się w unikalnym centrum handlowym Manufaktura w Łodzi. Pozostałe trzy zlokalizowane są kolejno w Złotych Tarasach, Westfield Arkadia i Westfield Mokotów w Warszawie.
– Unikalne połączenie kulturowego i komercyjnego uroku Manufaktury, łatwa dostępność oraz silna baza klientów online w Łodzi były kluczowymi czynnikami przy wyborze tego miejsca na rozwój polskiej sieci Candy POP, -mówi Dovydas Juškys, współzałożyciel i CEO Grupy Candy POP.
Chociaż ruch klientów w polskich centrach handlowych jest nawet trzykrotnie wyższy niż w najczęściej odwiedzanych centrach handlowych w litewskim Wilnie, nie oznacza to, że te osoby odwiedzą sklep. – Rynek polski jest bardzo konkurencyjny, z wieloma specjalistycznymi sklepami. Jednak unikatowa oferta Candy POP stwarzają nam możliwości wyprzedzenia konkurentów, tak jak zrobiliśmy to w krajach Bałtyckich -zauważa D. Juškys.
Doświadczenia w krajach Bałtyckich nie pasują do polskiego rynku
Według D. Juškysa, Litwini często nie doceniają różnic między rynkami i uważają doświadczenie nabyte w krajach Bałtyckich za wystarczające. “Zrozumienie lokalnego kontekstu, kultury, a nawet języka jest kluczowe. Współpraca z lokalnymi partnerami bardzo pomogła. Zajmowali się oni negocjacjami z centrami handlowymi czy zarządzaniem procesami biurokratycznymi, gdyż zadania te zajęłyby znacznie więcej czasu i byłyby droższe, gdybyśmy przeprowadzali je samodzielnie,” wyjaśnia D. Juškys.
Candy POP również zaangażowało partnerów z Polski w proces rekrutacji, w szczególności na wyższe stanowiska. Obecnie w polskim oddziale Candy POP zatrudnionych jest ponad 20 pracowników. „Bardzo cieszymy się z polskiej kultury pracy. Bardzo doceniamy poświęcenie i ciężką pracę naszego polskiego zespołu. Kultura obsługi klienta jest tu również na bardzo wysokim poziomie,” dodaje D. Juškys.
Nowości napędzają wzrost
Z roku na rok rozwój Candy POP jest świadectwem zarówno profesjonalizmu zespołu, jak i ich otwartości na nowości. Zespoły ds. zaopatrzenia oraz ds.marketingu Candy POP są stale na bieżąco z trendami i monitorują nie tylko branżę słodyczy, ale również szeroko pojętą kulturę.Przykłądem tego mogą być produkty takie jak napój PRIME czy czekolada Mr.Beast, które wpierw pojawiają się w mediach społecznościowych, a dopiero później trafiają na półki sklepowe.
– Jesteśmy aktywni w mediach społecznościowych, ponieważ to tam widzimy, czym interesują się ludzie. To pomaga nam kształtować dobór naszego asortymentu. Smak jest ważny, ale nie jest to jedyny czynnik przy dokonywaniu wyboru. Często skupiamy uwagę nie tyle na konkretym produkcie, ale również na tym kto za nim stoi. Może być to influencer czy youtuber, ale mogą one też pochodzić z popularnych filmów czy seriali, albo być trendami w mediach społecznoścowych. Nie tylko ich kosztujemy, bawimy się i zapraszamy innych do zabawy – mówi D. Juškys.
W marketingu działamy z rozmachem!
Kolejnym aspektem unikalnym dla polskiego rynku są koszty związane z marketingiem. Jak zauważa D. Juškys, należy zainwestować znacznie więcej niż na Litwie, Łotwie czy w Estonii, aby zrobić wrażenie i zostać zauważonym. Na otwarcie pierwszego sklepu Candy POP w Polsce firma przeznaczyła rekordowy budżet marketingowy w wysokości ponad 40 000 EUR, którego znaczną część zainwestowano we współprace z popularnymi influencerami.
Zatrudnienie topowych influencerów na kilka godzin w sklepie może kosztować nawet pięciocyfrowe kwoty. Jednak wielkość ich fanbase’u jest liczona w milionacha, a nie w setkach tysięcy, tak jak u większości litewskich influencerów. „Doświadczyliśmy wpływu polskich gwiazd mediów społecznościowych podczas otwarcia naszych sklepów. Tysiące osób ustawiły się w kolejce, co wymagało dodatkowych środków bezpieczeństwa, by móc zapanować nad tłumem. To było coś, czego nie doświadczyliśmy w krajach Bałtyckich.”
Prawie milion euro zainwestowane w Polsce
Do tej pory Candy POP zainwestowało prawie milion euro, aby zaistnieć na polskim rynku. Same sklepy pochłoneły znaczną część tej inwestycji.
– Nasze sklepy wyróżniają się rozwiązaniami w zakresie projektowania wnętrz. Duży nacisk kładziemy na jakość materiałów i unikalną atmosferę sklepu. Jednak w Polsce musieliśmy jeszcze bardziej podnieść nasze już wysokie standardy. Tutejsze centra handlowe mają rygorystyczne wymagania dotyczące wytrzymałości materiałów, ich ognioodporności i certyfikatów. Lista jest obszerna, a każde wymaganie odciska swoje piętno na budżecie – mówi D. Juškys.
Czym jest Candy POP
Candy POP to wiodąca specjalistyczna sieć handlowa w krajach Bałtyckich. Firma działa również w branży e-commerce i sprzedaży hurtowej. Obrót Grupy w 2022 roku wyniósł 8,8 miliona EUR. Asortyment firmy obejmuje starannie wyselekcjonowane słodycze, przekąski i napoje, z których większość pochodzi z USA, Azji i innych egzotycznych miejsc. Jest to bardzo aktracjyjna selekcja produktów dla klientów w regionie Baltyckim. Aktualnie, Grupa Candy Pop składa się z 28 sklepów: 14 w Litwie, 5 w Łotwie, 5 w Estonii oraz 4 w Polsce.