W marcu w warszawskiej Fabryce Nroblina ruszy nowa strefa śniadaniowa. To pierwszy taki koncept w Polsce, który zaoferuje siedem konceptów śniadaniowych m.in. z Japonii, Włoch, Belgi, Hiszpanii, Francji, czy Stanów Zjednoczonych.
Śniadanie na mieście nie jest już kaprysem czy fanaberią, wpisało się na stałe w styl naszego wielkomiejskiego życia. W poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych i personalizacji, która będzie odpowiadała naszym indywidualnym potrzebom, coraz częściej decydujemy się na zjedzenie pierwszego posiłku poza domem. Oczekujemy, że poprawi nam humor i samopoczucie, będzie zdrowe i odżywcze, ale też opowie jakąś historię, najchętniej egzotyczną spoza naszego kręgu kulturowego. Takie zadanie zamierza spełnić jedyna street food’owa strefa śniadaniowa w Polsce – Breakfast Corner by Food Town.
– Food Town ma już dwa lata, a my nie przestajemy się rozwijać. Stworzyliśmy miejsce, gdzie ludzie nie przychodzą tylko zjeść, stworzyliśmy prawdziwy social dining. Obserwujemy trendy i widzimy, że z powrotem coraz więcej osób je śniadania poza domem. Nasz Breakfast Corner będzie jedynym miejscem w kraju, gdzie nasi goście będą mogli już od samego rana skorzystać z oferty śniadaniowej różnych kuchni świata w jednym miejscu – mówi Michael Motz, współtwórca i właściciel Food Town w Fabryce Norblina w Warszawie.
– FoodHalle zazwyczaj działają od godzin lunchowych, my jak zwykle chcemy łamać stereotypy i wychodzić z jeszcze szerszą ofertą dla naszych odbiorców – dodaje Michael Motz i zachęca do celebracji poranka na mieście.
Kuchnie świata w jednym miejscu
Breakfast Corner by Food Town będą tworzyć: Kumo To Yaki, The Fry, Smoke BBQ Philly Cheese Steak, El Botellón, Crepes, Dobre miejsce.
Śniadania w strefie Breakfast Corner w Fabryce Norblina będą dostępne od 21 marca codziennie w godz. 8:30 – 12:00. W tych samych godzinach otwarty będzie także bar Amaro Mio serwujący smoothies, odżywcze koktajle oraz herbaty z egzotycznym twistem.