HalfPrice, sieć off-price należąca do Grupy CCC, w ciągu 2,5 roku otworzyła ponad 130 sklepów na 10 rynkach w Europie. W zeszłym roku brand powiększył się o 32 sklepy. Jak deklaruje Prezes Grupy CCC – w planach na 2024 rok jest podobna liczba otwarć sklepów HalfPrice.
Podczas konferencji wynikowej Dariusz Miłek, prezes CCC przedstawił perspektywy rozwoju konceptów należących do Grupy, w tym sieci HalfPrice.
– W 2024 roku planujemy uruchomić podobną liczbę sklepów, co w 2023. W ramach ekspansji naszych konceptów przybędzie około 30 sklepów pod szyldem HalfPrice i 20-30 sklepów CCC. Obecnie, jako Grupa CCC jesteśmy kluczowym najemcą na wszystkich rynkach Europy Środkowej. Otrzymujemy szereg propozycji wynajęcia lokali w obiektach handlowych, ale wybieram tylko te najlepsze. Wychodzimy z kilkoma szyldami, dzięki temu łatwiej łatwiej nam renegocjować umowy najmu, oczekiwać zapisów o OCR, czy też otrzymać finansowanie na remont sklepu w kwocie 300 euro za mkw. – powiedział Dariusz Miłek.
Rynki z potencjałem do rozwoju
Podczas konferencji Prezes Grupy CCC odniósł się też do konkurencyjnej sieci off-price działającej w Europie.
– Z tego co wiem, sieć TK Maxx ma 53 sklepy w Polsce, a ich tempo rozwoju jest dosyć wolne, bo dojście do tej liczby sklepów zajęło im 15 lat. Teraz planują wchodzić do mniejszych miasta w kraju. Natomiast nie mają zapędów do zejścia w dół Europy, tylko raczej wolą dodawać kolejne sklepy na rynkach, gdzie już są obecni – mówi prezes Grupy CCC.
– Patrząc na rozwój sieci HalfPrice przez pryzmat konkurencji – to warto pokazać, że TK Maxx ma 363 sklepy w Wielkiej Brytanii, czyli na 180 tys. mieszańców przypada 1 sklep. Idąc tym kierunkiem, w Polsce powinniśmy otworzyć 200 sklepów HalfPrice, ale naszym celem jest jakieś 120. Nie chcemy przesadzać z zagęszczaniem w Polsce i innych rynkach w Europie. Aczkolwiek są kraje typu Francja, Hiszpania i Włochy, gdzie jest po 60 mln osób. To są zupełnie inne rynki, z potencjałem na 300 sklepów. Warto dodać, że HalfPrice zagranicą sprzedaje produkty o 5 proc. drożej niż u nas. Może za jakiś czas zrobimy pilotaż sklepu, albo zaczniemy sprzedawać franczyzę. Na pewno widzę w tych rynkach wielki potencjał – dodał Dariusz Miłek.