Kuehne+Nagel wprowadza rozwiązania Book & Claim dla pojazdów elektrycznych. Dzięki temu firma jest pierwszym dostawcą usług logistycznych, który wprowadził rozwiązanie dotychczas ograniczone do paliw niskoemisyjnych.
Wdrażanie rozwiązań dekarbonizacyjnych i wspieranie klientów w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju jest kluczowym elementem strategii Roadmap 2026 Kuehne+Nagel i filaru Living ESG.
Opracowanie rozwiązań w zakresie insettingu Book & Claim dla transportu drogowego było priorytetem dla Kuehne+Nagel. W październiku ubiegłego roku firma wprowadziła rozwiązanie insettingu dla HVO, a teraz także dla pojazdów elektrycznych. To pierwsze w swoim rodzaju rozwiązanie zostało przetestowane i zatwierdzone we współpracy z wiodącymi podmiotami zewnętrznymi.
– Postrzegamy pojazdy akumulatorowo-elektryczne (BEV) jako przyszłość w ograniczaniu emisji w transporcie drogowym. Insetting węglowy wspiera skalowanie rozwiązań niskoemisyjnych, takich jak BEV, i pomaga zmniejszyć koszty, które klienci płacą za te rozwiązania, wspierając tym samym dekarbonizację transportu drogowego – skomentował Hansjörg Rodi, Członek Zarządu Kuehne+Nagel International AG, odpowiedzialny za logistykę drogową.
Klienci korzystający z usług transportu drogowego Kuehne+Nagel mogą teraz „ubiegać się” o redukcję emisji dwutlenku węgla poprzez wykorzystanie elektrycznych ciężarówek nawet jeśli nie jest możliwe fizyczne przewożenie ich towarów tymi pojazdami. Powodem może być niewystarczająca infrastruktura ładowania lub ograniczony zasięg i ładowność pojazdów. Rozwiązanie pomoże sprostać tym wyzwaniom, które dziś ograniczają wdrażanie elektrycznych ciężarówek.
Finansowanie transformacji
Na razie tylko BEV należące do Kuehne+Nagel są częścią oferty Book & Claim. To dlatego, aby zachować pełną kontrolę i przejrzystość nad dokładnością danych wykorzystywanych w obliczeniach. Zespół zamierza jednak rozszerzyć rozwiązanie na pojazdy BEV obsługiwane przez swoich partnerów, aby móc wspierać również ich w procesie elektryfikacji floty.
– Zakup elektrycznych ciężarówek może być dużym obciążeniem finansowym, zwłaszcza dla mniejszych przewoźników. Włączenie ich do naszego rozwiązania wymaga dalszych złożonych zmian w metodologii rachunkowości, co jednocześnie pomogłoby im sfinansować tę transformację. To nasz kolejny priorytet – dodaje Hansjörg Rodi.