Bycie eko to już nie tylko modny hashtag na Instagramie, ale realny trend. Aż 50 proc. polskich konsumentów skłonnych jest do wyrzeczeń, a wszystko po to, by kupić odzież wyprodukowaną w bardziej odpowiedzialny i zrównoważony sposób – wynika z badania Deloitte „Brand Purpose. Rynek mody 2023”.
\Co 4. ankietowany przyznaje też, że kupuje ubrania z drugiej ręki z troski o własne zdrowie i środowisko. Czy rosnąca świadomość może przełożyć się na decyzje zakupowe pod kątem świątecznych prezentów?
Polacy na prezenty w tym roku chcą przeznaczyć średnio 650 zł, a ubrania są jednym z częściej wymienianych upominków, po pieniądzach i kartach podarunkowych, o których marzymy. Wpływ branży modowej na środowisko nie jest jednak obojętny – odpowiada za 10 proc. globalnej emisji dwutlenku węgla. Okazuje się, że konsumenci nie są bierni na tę sytuację. Aż 61 proc. badanych wyraża chęć dostosowania swoich preferencji zakupowych tak, by ograniczyć negatywny wpływ na środowisko naturalne, a 56 proc. już zmieniło swoje zachowania i zwyczaje konsumenckie na bardziej ekologiczne.
– Od lat zainteresowanie odpowiedzialną modą, tworzoną w duchu slow, rośnie, co widzimy po zwiększającej się z roku na rok frekwencji organizowanych przez nas wydarzeń. Na znaczeniu zyskuje to, jak została wyprodukowana dana odzież czy kosmetyk, a kupujący coraz baczniej przyglądają się decyzjom środowiskowym ulubionych marek. Właśnie dlatego, poza dokonywaniem przemyślanych zakupów nowych rzeczy, coraz chętniej dajemy drugie życie także tym używanym. To doskonały pomysł na świąteczny prezent z duszą, za którym kryje się jakaś historia. Tego typu produktów można szukać na przykład na targach vintage, które cieszą się coraz większą popularnością – mówi Iza Miłosz, współorganizatorka targów Slow Weekend.
Zwrot ku zrównoważonej modzie
Choć w przeszłości ubrania z drugiej ręki były wybierane głównie ze względów ekonomicznych, dziś są sposobem na stylowy wygląd i wyrażenie siebie w zgodzie ze środowiskiem. Nie jest to jedynie chwilowa fascynacja, ale stała tendencja, która z roku na rok będzie się wzmacniać. Rynek odzieży używanej wzrośnie do 2027 r. o 28 proc., osiągając wynik 177 mld zł, a ubrania i akcesoria tego typu mają stanowić 10 proc. całej branży modowej do 2024 r.. Zainteresowanie konsumentów zrównoważoną modą dostrzegają duże brandy. Według raportu Kearney „2023 Circular Fashion Index”, który ocenia stan mody cyrkularnej, u największych graczy widoczna jest poprawa m.in. pod kątem używania materiałów z recyklingu i zmniejszania wpływu produkcji na środowisko. Właściciele mniejszych marek i lokalni projektanci również nie przechodzą obok tematu obojętnie – obserwując trendy i oczekiwania konsumentów, wiedzą, że przyszłość mody jawi się w bardziej zielonych barwach. Odbywające się od niemal 10 lat targi Slow Weekend, których kolejna edycja będzie miała miejsce 9 i 10 grudnia na PGE Narodowym, to idealny moment, aby zapoznać się z tego typu firmami i producentami.
– Targi w stylu slow, czyli wydarzenie, które zrzesza polskie marki autorskie, lokalnych producentów z różnych kategorii, to niejako odpowiedź na trendy, które wybrzmiewają od lat w przestrzeni publicznej. Konsumenci chcą mieć wybór pomiędzy fast fashion, a bardziej zrównoważonymi, odpowiedzialnymi rozwiązaniami. Grudniowa edycja jest doskonałą okazją do znalezienia prezentów, które nie tylko sprawią radość obdarowanym osobom, ale też nie przyczynią się pogorszenia kondycji naszej planety. Nas, organizatorów najwolniejszych targów w Polsce, cieszy to, że coraz częściej wolimy podejmować decyzje zakupowe w duchu slow: sprawdzać marki i poznawać twórców, od których kupujemy produkty – dodaje Iza Miłosz.
Slow Weekend, trwający przez dwa dni, to starannie dobrana selekcja stoisk prezentujących odzież, akcesoria, wzornictwo, a także Warsztatownia oraz różnorodne dodatkowe aktywności. Całość jest uzupełniona obszerną strefą slow food.
Grupa Slow powstała w lutym 2014 roku. Od początku działalności skupiona jest na aktywnej promocji trendu „slow”, który definiuje jako lokalne, zdrowe i mądre podejście do konsumpcji. Jest organizatorem wydarzeń pod szyldem Jestem Slow – obecnie największych imprez promujących polskie marki autorskie. Pierwsza edycja (pod nazwą Slow Fashion) odbyła w kwietniu 2014 r. w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich. Kolejne zorganizowano na PGE Narodowym, we wrocławskiej Hali Stulecia, w Halach Soho Factory, Mińska 65 oraz Centrum Praskim Koneser. Poza realizacją Jestem Slow, w 2021 roku Grupa uruchomiła nowy projekt, skupiający pasjonatów produktów z drugiej ręki, czyli Jestem Vintage. Wydarzenia odbywają się cyklicznie, co miesiąc w Elektrowni Powiśle w Warszawie.