Mijają już prawie trzy miesiące od momentu, kiedy wystartowała nowa platforma zakupowa Comarchu – wszystko.pl. Serwis z każdym tygodniem jest coraz bardziej funkcjonalny, a jego twórcy zapowiadają już kolejne istotne udogodnienia. Sprzedawcy i konsumenci będą z nich zadowoleni. Planowana jest również intensyfikacja działań marketingowych.
Zainteresowanie rynku e-commerce platformą Comarchu widać od ponad dwóch lat. Nowy marketplace rozwijany był etapami – najpierw firma poinformowała o otwarciu rejestracji dla sprzedających (sierpień 2022 roku), potem o starcie testów portalu dla wybranej grupy klientów (grudzień 2022), a następnie dla sprzedawców (marzec 2023).
Portal na rynek w czerwcu wszedł spokojnie, ale od niedawna prowadzone są pierwsze kampanie marketingowe nowego marketplacu, których intensyfikacja ma mieć miejsce w czwartym kwartale roku. Zespół chciał w pierwszej kolejności zadbać o ustabilizowanie procesów w serwisie, zebranie pierwszych opinii użytkowników, dołożenie istotnych funkcjonalności. Zmiany widać, zarówno w interfejsie strony, jak i w warstwie technicznej.
Co ważne, portal został udostępniony w wersji MVP (minimum viable product), a więc z podstawowymi opcjami, umożliwiającymi konsumentowi swobodne wyszukiwanie produktów i zakup. Na fajerwerki ma przyjść jeszcze czas, najpierw twórcy skupiają się na wdrażaniu wszystkich ważnych funkcjonalności.
Kampanie marketingowe za pasem
Portal powoli zaczyna się też promować wśród konsumentów. W sieci pojawiły się już pierwsze reklamy zachęcające użytkowników do kupna produktów z oferty Back To School. Planowane są kolejne kampanie sezonowe, m.in. na Halloween, Black Friday czy święta. wszystko.pl będzie też kontynuowało współpracę z największymi wydawcami medialnymi w kraju, realizując kampanie display i content marketingowe.
Do końca roku za darmo reklamować się na stronie głównej mogą sprzedawcy. Firma uruchomiła dla nich specjalny program marketingowy „Na start”, a do tego regularnie organizuje czasowe akcje promocyjne, które umożliwiają wygranie miejsca na banerach na stronie głównej.
Ciekawość wzbudziła też zapowiedź firmy w kontekście uruchomienia aplikacji mobilnej. Prace nad nią są już powoli finalizowane, co oznacza, że jej udostępnienie użytkownikom to tylko kwestia czasu.
Sygnał dla sprzedawców
Serwis Comarchu z dnia na dzień nie stanie się najpopularniejszym portalem zakupowym w Polsce, ale na pewno ma potencjał zaistnieć na stałe w świadomości konsumentów i sprzedawców. Największym atutem platformy przyciągającym sprzedających jest 0% prowizji od sprzedaży, bez względu na kategorię. Właściciele sklepów mogą też liczyć już na starcie na darmowe prowadzenie konta i możliwość integracji za pomocą wybranego narzędzia (w tej chwili wszystko.pl oferuje takich integratorów jak BaseLinker, Comarch ERP, Shopelo, SaleBasis).
Bardzo ważne dla użytkownika są też prostota i intuicyjność poruszania się po portalu, na którym robią zakupy. Taki też cel od początku przyświecał twórcom wszystko.pl, którzy na etapie projektowania strony i rozpisywania procesu zakupowego zwracali uwagę na to, by ścieżka była przejrzysta, a poruszanie się po stronie – swobodne i łatwe. Gdy wchodzimy dziś na portal, to rzeczywiście pojawiają nam się estetyczne banery, na stronie panuje porządek, wszystko jest poukładane, a poszczególne sekcje są na swoim miejscu. Po przeskrolowaniu serwisu użytkownik nie ma też uczucia przebodźcowania – kolory są stonowane, oczu nie uderzają irytujące, wyskakujące z każdej strony reklamy i komunikaty.
Obecność wszystko.pl na rynku e-commerce to też sygnał dla sprzedawców i konsumentów, że mają alternatywę dla innych platform zakupowych. Możliwość wyboru miejsca zakupów to duży benefit dla użytkownika, który mając większy wybór, jeszcze w bardziej przemyślany sposób kupuje produkty.
Więcej o nowej platformie wszystko.pl przeczytać można w tym miejscu.
***
Materiał powstał przy współpracy z serwisem wszystko.pl