Na rynku nie cichną dyskusje na temat przyszłości galerii handlowych. Wyburzać czy remontowa? To pytanie, jakie stawiają sobie właściciele takich obiektów, szczególnie wtedy, gdy słyszymy o kolejnych, które znikają z mapy miast, jak galeria Malta w Poznaniu, czy Kraków Plaza. O tym, że jest trzecia droga w podejściu do „dojrzałych” budynków udowadnia trójmiejska Galeria Rumia.
Galeria Rumia jest obiektem działającym nieprzerwanie od 2009 roku, na dobre wpisując się w krajobraz miejski Rumi i świadomość jej mieszkańców. Oferuje ponad 17 000 tys. mkw. powierzchni, na której ulokowane są obecnie teatr, kino, siłownia, strefa gastronomiczna, strefa rozrywkowa, podziemny parking oraz miejsce na ok. 90 sklepów. Jest jednym z nielicznych przykładów wielowymiarowej modernizacji, jaka obecnie ma miejsce na rynku powierzchni handlowych w Polsce.
„Rynek centrów handlowych ulega dużej transformacji, nie tylko z powodów odrabiania strat po pandemii, wzrostu kosztów eksploatacyjnych czy wzrostu płacy minimalnej ale ze względu na konieczność szerszego spojrzenie na konsumenta i jego preferencje. Już nie tylko te zakupowe ale także te, dotyczące tego jak chce żyć i czego oczekuje od otoczenia. Takie podejście otwiera dyskusję o zmianie myślenia o budynku w ogóle, o funkcji jaką powinien pełnić w mieście. Czas kopiowania sprawdzonych rozwiązań mamy już za sobą. Dlaczego? Bo nie ma już sprawdzonych rozwiązań” – komentuje Jacek Ostwald z PKB Inwest Budowa. „Wymyśliliśmy Galerię Rumia na nowo” – dodaje.
Nie tylko zakupy
Nowe inwestycje mieszkaniowe, które powstają w Rumii przyciągają młodych ludzi: singli, jak również małżeństwa z dziećmi. Wśród nich dużą liczbę stanowią przedstawiciele pokolenia GEN Z, które jest jednym z wyzwań sektora handlowego. Nie tylko żyją inaczej ale też kupują inaczej. Spontanicznie i szybko a po inspiracje sięgają do serwisów społecznościowych. Wg agencji badawczej GWI, 54% grupy GEN Z preferuje wydać pieniądze na przeżycia niż produkty konsumpcyjne, dlatego autentyczność, lokalność, tworzenie i wspieranie społeczności, ale również dbanie o środowisko jest dla nich wyjątkowo ważne.
„Pracując wspólnie z właścicielem nad nową strategią Galerii Rumia zbudowaliśmy bardzo dokładny profil mieszkańców, by zmieniać obiekt nie tylko pod kątem ich obecnych potrzeb ale także tych przyszłych. Inwestycja musi te potrzeby wyprzedza, stymulować je, nadawać im kierunki. Inaczej nie przetrwa próby czasu” – zaznacza Iwona Gembiec z IMV Polska, zarządca galerii.
„Zdajemy sobie sprawę, jak trudnego zadania się podjęliśmy, by sprostać zmieniającym się wymaganiom kilku grup wiekowych. Ale nie jesteśmy w tym sami. Zapraszamy do współpracy najemców, którzy podobnie myślą jak my. Cieszymy się z tych nowych, którzy wybierają nas ze względu na kierunek jaki obrała galeria ale w równym stopniu cieszą nas ci najemcy, którzy zmieniają się wspólnie z nami, jak najemcy z grupy LPP, Calipso czy Świat Książki. Ciekawym przykładem jest JYSK, który realizuje w galerii swój nowy koncept 3.0.” – dodaje Iwona Gembiec.
W Galerii Rumia nieodzowni są także lokalni najemcy. Klienci centrum znajdą w nim sklepy rozpoznawalnych lokalnie marek takich jak Marketix (wykończenie i wyposażenie wnętrz), Klecha fashion (butik odzieżowy), Pink Box (akcesoria damskie) oraz Project Zero (centrum paintballowe).
Właściciele galerii podążają za trendami nie zapominając o tym, że centra handlowe to także miejsca, gdzie poza zakupami spędza się czas. Pojawiają się nowe formy rozrywki. Wyjątkowym tego przykładem w skali kraju jestscena kulturalna w Galerii Rumia, której otwarcie miało miejsce 12 kwietnia. Jest to przykład współpracy rumskiego centrum handlowego, Urzędu Miasta w Rumi i Miejskiego Domu Kultury. Projekt ten przyciągną rzesze miłośników kultury a w repertuarze nie zabraknie koncertów, warsztatów, spektakli dla dzieci i dorosłych wystawianych przez sekcję teatralną MDK Rumia – Pomorski Teatr Nobilis.
Obecność teatru pozwala wzmocnić wyjątkowy charakter centrum handlowego, budowany w oparciu o atrakcyjny tenant-mix, ciekawe eventy oraz niecodzienne możliwości spędzania wolnego czasu. Galeria Rumia ma być postrzegana zarówno przez mieszkańców, jak i władze miasta jako “swoje miejsce”, które współtworzy, na ofertę którego ma wpływ. Taka w istocie powinna być rola dużych obiektów handlowych, tzn. wykraczająca poza sam handel.
Współpraca z lokalną społecznością
„Chcemy by Galeria Rumia była ważnym miejscem dla lokalnej społeczności. Dlatego będziemy wspierać obecność lokalnych marek wśród naszych najemców. Czynnie chcemy włączać się w inicjatywy społeczne, szczególnie te edukacyjne, związane z bezpieczeństwem i ekologią. Chcemy być jeszcze bardziej convenience, wierzymy, że jest to recepta na sukces” – podsumowuje Iwona Gembiec.
„Współpraca z lokalną społecznością czy z samorządem to tylko jeden z aspektów polityki ESG, którą wdrażamy. Pracujemy nad optymalizacją kosztów utrzymania i obsługi nieruchomości. Wprowadzamy zielone rozwiązania energetyczne, jak panele fotowoltaiczne za dachu czy wymianę oświetlenia na LED. Przebudowujemy także systemy wentylacji. Z czasem chcemy wdrożyć także zyskujące na popularności zielone umowy najmu. Galeria zyska także nową elewację i wejście – podsumowuje Jacek Ostwald.
Bardzo wyraźnie widać, że galerie handlowe które pracują nad stworzeniem swojego unikatowego charakteru, nawet w trudniejszych czasach bardzo dobrze sobie radzą. Inne obiekty powinny zacząć podążać tą ścieżką. Tylko w ten sposób utrzymają klientów, a co za tym idzie – nie trafią pod przysłowiowy młotek.