Telepizza, globalna sieciówka należąca niegdyś do Hiszpanów, a obecnie w Polsce zarządzana przez T-pizza Sp. z o.o., uruchomiła w Gdańsku kolejny punkt swojej sieci. Lokal ma jedynie 46 mkw. całkowitej powierzchni. To pierwszy, z zapowiadanych wcześniej, a wdrażany obecnie pilotażowo, nowy format marki T-Express. To nie wszystko. T-pizza wdraża też w tym przypadku nowy, ajencyjny model finansowania przedsięwzięcia.
Partner biznesowy w nowym gdańskim lokalu Telepizzy to Szymon Mudry, menadżer przez lata związany z rozwojem sieci Subway w naszym kraju. – Znam właścicieli T-Pizza z czasów kiedy razem rozwijaliśmy sieć Subway w Polsce. Ich odważne podejście do innowacji może wyróżnić sieć Telepizzy na tle konkurencji. W pierwszych miesiącach działalności zamierzam skupiać się na budowaniu sprzedaży, w kolejnych będę planował otwarcia następnych punktów w trójmieście.
Przypomnijmy. Telepizza obecna w Polsce od 1992 r. i przed laty będąca liderem sprzedaży pizzy na telefon, należała do globalnej hiszpańskiej sieci o tej nazwie.
Zmiany właścicielskie
W 2021 roku krajowe aktywa Telepizzy, właścicielsko i w zarządzanie, przejęła spółka T-pizza Sp. z o.o należąca do Daniela Piekarskiego i Michała Igora Piaseckiego – menadżerów wcześniej przez lata odpowiedzialnych za rozwój w naszym kraju marki Subway, największej na świecie sieci franczyzowej. O zmianach właścicielskich T-pizza poinformowała jednak dopiero w ubiegłym roku, zapowiadając restrukturyzację sieci, redukcję zatrudnienia i optymalizację kosztów i procesów operacyjnych. Zapowiedziała również wdrożenie nowych formatów i modeli finansowych w dalszym rozwoju swojej sieci.
Nowy format i nowy model finansowy
Gdański T-Express to właśnie pilotażowo wdrażany nowy format marki Telepizza w Polsce. Z założenia ma funkcjonować w lokalach o małej powierzchni praktycznie ograniczającej się do strefy produkcyjnej i wydawczej. Jego działalność nastawiona jest na dostawy bezpośrednie do klientów oraz odbiór własny zamówień złożonych telefonicznie lub on-line. To rozwiązanie ma optymalizować koszty inwestycyjne punktu, zarówno związane z jego aranżacją i wyposażeniem, koszty operacyjne, redukcję wskaźnika OCR, jak również, dzięki odpowiedniej lokalizacji, logistyce i systemowi mobilnych zamówień, maksymalizować dostępność oferty Telepizzy dla jak największego obszaru działania.
Nowy jest tu również model finansowy zaproponowany przez spółkę T-pizza. W odróżnieniu od klasycznej franczyzy, w tym przypadku partnerowi biznesowemu Telepizzy, proponuje się ajencję lokalu i jego działalności operacyjnej w ramach sieci marki, w strukturze jej zaopatrzenie oraz unikalnego produktowego know-how. Zdecydowaną większość nakładów inwestycyjnych w tym modelu pokrywa T-pizza, ograniczając tym samym ryzyko ajenta związane ze startem jego, samodzielnego jednak, biznesu.
– Jest to pierwszy z lokali w modelu ajencyjnym uruchamiany w ramach sieci. Drugi punkt w tym modelu zostanie otworzony w drugiej połowie marca w Markach pod Warszawą. W czasach kiedy wiele osób ma obawy przed uruchomieniem własnej gastronomi dajemy możliwości osobom pracowitym i zaangażowanym uruchomienia własnego biznesu przy ograniczonej kwocie inwestycji ze strony franczyzobiorcy – wyjaśnia Michał Igor Piasecki, prezes zarządu spółki T-pizza, zarządczy marki Telepizza w Polsce
– Model ajencyjny doskonale sprawdził się na Polskim rynku w przypadku Żabki. Czerpiemy z dobrych przykładów i mamy nadzieje, że podobny model sprawdzi się w gastronomii – dodaje Daniel Piekarski drugi z właścicieli T-pizza.