Spodziewam się, że w ciągu najbliższego roku rozwiązania APM (Automated Parcel Machine) stosowane przez retailerów staną się znacznie powszechniejsze i pojawią się w kolejnych sieciach detalicznych na rynku. To rozwiązanie jest korzystne kosztowo dla retailerów, gdyż pozwala ograniczyć koszty dostaw zamówień, nie ograniczając równocześnie wygody klienta – pisze w komentarzu dla redakcji OmnichannelNews.pl Tomasz Sąsiadek, prezes i założyciel spółki Retailo, producenta PickUpWalla, które wdrożone zostały m.in. przez sieć Sephora.
Krajobraz rynku retailowego zmienił się trwale – klient przywykł do zakupów online w znacznie szerszym zakresie niż przed pandemią. Jedynie 15 proc. klientów badanych przez KPMG (Raport „Nowa rzeczywistość: konsument w dobie COVID-19. Jak zmieniły się zwyczaje zakupowe Polaków w czasie koronawirusa?”) stwierdziła, że pandemia nie zmieniła niczego w ich zwyczajach.
Część klientów zadeklarowała, że pozostanie przy zwiększonych zakupach online. Inni powracają do tradycyjnego retail, ale zmienili wymagania odnośnie procesu zakupowego. Obserwuje się zdecydowanie wyższe oczekiwania odnośnie szybkości i łatwości zakupu czy odbioru przesyłki oraz większej kontroli nad procesem odbioru (raport „Out-of-home delivery in Europe 2021. PUDO and parcel lockers”, Last Mile Experts i UPIDO).
Sieci handlowe wdrażają różne modele APM
To trend widoczny na całym świecie. W Europie rozwiązania typu Automated Parcel Machine (APM) adaptowane są przez kolejne sieci sprzedaży – zarówno sklepy internetowe wystawiające swoje własne urządzenia (Alza.cz, Amazon), sieci omnichannelowe dedykujące je rozwiązaniom typu Click & Collect (nowa inwestycja Deichmanna w Niemczech), aż po automaty firm kurierskich (czeska Zasilkovna czy Orlen w Polsce) czy urządzenia obsługujące klienta docelowego (skrytki zlokalizowane w budynkach mieszkalnych, na wzór rozwiązania InPost).
Na rynku polskim idea APM została spopularyzowana wiele lat wcześniej przez InPost (Polska jest liderem rynku APM), natomiast rozwija się jej odmiana powiązana z sieciami retailowymi. Detaliści odpowiadają na potrzebę wygody i szybkości klienta, wdrażając rozwiązania w sieciach prowadzących sprzedaż wielokanałową.
Maszyny zastępują pracowników
Niewątpliwie popularność rozwiązania napędza sytuacja na rynku pracy. Obserwuje się utrzymujące się trudności w pozyskaniu i utrzymaniu wykwalifikowanej kadry, co skutkuje coraz mocniejszą koncentrację na efektywności sił sprzedażowych. W tej sytuacji rozwiązania pozwalające przesunąć część obowiązków na maszyny i uwolnić czas sprzedawcy są coraz istotniejsze w zarządzaniu sieciami sprzedaży.
Nie bez znaczenia jest również nadal niestabilna sytuacja pandemiczna i utrzymująca się groźba kolejnych lockdownów, jak również sytuacja ekonomiczna (wprowadzony w styczniu podatek od sprzedaży detalicznej, zakaz handlu w niedzielę), który skłania wiele sieci do wzmocnienia kanału online i wdrożenia omnichannelowego modelu sprzedaży.
Z korzyścią dla retailerów i klientów
Wreszcie, rozwiązanie jest korzystne kosztowo dla retailerów, gdyż pozwala ograniczyć koszty dostaw zamówień, nie ograniczając wygody klienta.
Retailo skutecznie odpowiada na te potrzeby rynku, systematycznie zwiększając zasięg. Dopracowane rozwiązanie, w tym dedykowana aplikacja i pełna wymiana danych przez API umożliwia łatwą integrację z infrastrukturą Klientów. Sieć PickUpWall Retailo liczy już kilkadziesiąt maszyn w tym 24 w sieci Sephora w Polsce i 2 w Hiszpanii (w Madrycie i Barcelonie). Trwają prace nad wdrożeniem rozwiązania w kolejnych krajach. Zainteresowanie zgłosili również kolejni Partnerzy, również o innym profilu działalności.
Autorem komentarza jest Tomasz Sąsiadek, prezes i założyciel spółki Retailo, producenta PickUpWalla.