Pierwsza kasa wirtualna do zastosowania ogólnego uzyskała homologację i wchodzi na rynek pod nazwą iPOS pocket. Kasy wirtualne to nowy rodzaj fiskalnych kas rejestrujących, które mają postać oprogramowania (aplikacji).
W rozwiązaniu stworzonym przez firmę iPOS, aplikacja fiskalna została zainstalowana na terminalu płatniczym. Terminal, który dotychczas stał obok urządzenia fiskalnego, całkowicie przejmuje jego funkcje – nie tylko zrealizuje płatności bezgotówkowe, ale służy także do prowadzenia sprzedaży, wystawienia paragonu czy faktury.
Kasy wirtualne, podobnie jak te tradycyjne, sprzętowe, zanim zostaną udostępnione przedsiębiorcom, muszą przejść proces homologacji w Głównym Urzędzie Miar. Mimo że przepisy umożliwiają stosowanie kas w formie oprogramowania od czerwca ubiegłego roku, dotychczas żadnemu podmiotowi poza iPOS nie udało się uzyskać certyfikacji dla kasy wirtualnej do zastosowania ogólnego. Na rynek trafia zatem pierwsza kasa software’owa, która może ułatwić prowadzenie biznesu szerokiej grupie przedsiębiorców. Obecnie ustawodawca dopuszcza możliwość korzystania z takich kas w branży HoReCa, ale rozwiązanie jest na tyle perspektywiczne, że na zgodę ustawodawcy czekają już kolejne sektory, m.in. retail.
Terminal zastąpił kasę fiskalną
W iPOS pocket wykorzystano potencjał oczywistego i intuicyjnego narzędzia do pracy w handlu, jakim jest terminal płatniczy. Stanowi on funkcjonalną bazę dla oprogramowania fiskalnego, ponieważ realizuje niezbędne wciąż wydruki, ma stabilną łączność GSM i wbudowany skaner.
– Sprzęt, który dotychczas służył głównie do realizacji płatności kartą całkowicie przejął rolę urządzenia fiskalnego, co sprawia, że tradycyjne kasy przestają być potrzebne. Od dziś przedsiębiorca w ramach jednego, mobilnego iPOS pocketa, otrzyma wszystkie funkcje potrzebne do realizacji transakcji – rejestrację sprzedaży, możliwość przyjęcia gotówkowych i bezgotówkowych form płatności, wydruk paragonu i faktury (a w niedalekiej przyszłości także wsparcie e-paragonu) – mówi Michał Pawłowski Członek Zarządu iPOS SA.
Kasa wirtualna pocket jest elementem kompleksowego systemu. Rozwiązanie w czasie rzeczywistym przesyła dane o sprzedaży na komputer lub smartfona właściciela. Przedsiębiorca, poza dostępem do funkcji z zakresu obsługi sprzedaży, jakie daje kasa wirtualna, otrzymuje także narzędzie do zaawansowanej analizy biznesowej.
Autorzy rozwiązania zwracają również uwagę na kwestię bezpieczeństwa. Pierwotną funkcją terminali jest pośredniczenie w procesie dokonywania płatności kartą płatniczą, a więc operacji, która wymaga szczególnych środków bezpieczeństwa. Wykorzystanie terminala płatniczego w połączeniu z oprogramowaniem fiskalnym, które również musi spełnić szereg wymagań sprawia, że iPOS pocket zapewnia poziom bezpieczeństwa znany z kas sprzętowych.
Kasa fiskalna na wynajem
Dotychczas przedsiębiorcy pracowali na dwóch osobnych urządzeniach – na kasie fiskalnej i terminalu płatniczym, w związku z czym płacili podwójnie. Tradycyjne kasy sprzętowe trzeba było kupić, co dla wielu właścicieli małych i średnich biznesów stanowiło obciążenie. Jak przekonuje producent, kasa w formie aplikacji pozwoli znacząco ograniczyć koszty.
– Wyeliminowaliśmy najdroższy i przynoszący najmniej wartości dodanej element zestawu, czyli kasę w formie sprzętu – mówi Michał Pawłowski.
Wraz z nowym produktem, iPOS wprowadza także ofertę wynajmu swoich kas. Wszystkie kasotermianle będzie można kupić na własność lub wynająć. iPOS pocket wraz z systemem do zarządzania będzie można wynająć już za 69 zł/mies.
Gastronomia skorzysta jako pierwsza
W pierwszej kolejności rozwiązanie trafi do przedstawicieli branży gastronomicznej, która wraz z transportem stanowią sektory objęte przez ustawodawcę możliwością stosowania kas w formie oprogramowania. iPOS na pierwszy ogień zdecydował się dedykować urządzenia właśnie gastronomii i to dla niej stworzono całą infrastrukturę. iPOS pocket może służyć jako “mobilny kelner”, tym samym ułatwiając restauracjom przyjmowanie zamówień na sali, wysyłanie ich na kuchnię oraz rozliczenie płatności. Urządzenie może być również przydatne w przypadku dostaw bezpośrednio do klienta, pełniąc rolę przenośnego urządzenia fiskalno-płatniczego.
– Pandemia zrewidowała podejście do prowadzenia biznesu. Gastronomia szczególnie ucierpiała na wprowadzonych lockdownach, dlatego właściciele restauracji coraz mocniej zaczęli polegać na mobilności, dostawach „pod drzwi” i rozwiązaniach elastycznych cenowo. Przenośny i wielofunkcyjny iPOS pocket, pozwala firmom nie tylko na prowadzenie działalności mimo obostrzeń, ale przede wszystkim, dzięki dostępowi do danych analitycznych i możliwości zdalnego zarządzania w czasie rzeczywistym sprawia, że restauratorzy mogą reagować dynamicznie – dodaje Członek Zarządu iPOS SA.
Po wprowadzeniu przez ustawodawcę odpowiednich zmian przepisów, firma deklaruje gotowość rozwiązania dla kolejnych branż. Jeśli taki scenariusz się sprawdzi, to już wkrótce przedsiębiorcy z innych sektorów, w tym retail, będą mogli skorzystać z iPOS pocket, który ułatwi im prowadzenie biznesu, jednocześnie przyczyniając się do usprawnienia procesów związanych z obsługą klienta. Opcja mobilnego kasjera czy systemu rozładowania kolejki to m.in. ze względu na małe rozmiary, poręczność i wbudowany skaner, perspektywiczne rozwiązanie szczególnie dla sklepów wielkopowierzchniowych czy stacji paliw.