Konkurencja wśród marketplaców jest silna, a pozycja Allegro jako lidera tego rynku niepodważalna. O miejsce na podium konkuruje kilka podmiotów i w tej walce zamierzamy uczestniczyć – mówi w wywiadzie z OmnichannelNews.pl Łukasz Parafianowicz, Dyrektor Generalny marketplacu Arena.pl.
W ostatnich latach sektor e-commerce rósł w Polsce o ok. 10-12 proc. rocznie. Wybuch pandemii i tzw. lockdowny sprawiły, że ubiegły rok był pod tym względem rekordowy. Mówimy o wzroście na poziomie ponad 30 proc. Pańskim zdaniem ten trend się utrzyma?
ŁP: Jestem przekonany, że z czasem e-commerce stanie się pierwszym wyborem, jeżeli chodzi o dokonywanie zakupów. Może nie we wszystkich kategoriach, może jeszcze nie w najbliższych latach, ale docelowo nie ma innej drogi.
Co skłania Pana do takich wniosków?
ŁP: Niewątpliwie pandemia zdecydowane przyspieszyła zmiany w zachowaniach konsumentów. W niektórych kategoriach zakupy online były popularne już wcześniej, teraz w zasadzie cała branża handlu detalicznego korzysta już na boomie w e-commerce. Polacy zdali sobie sprawę, że już nie muszą jechać do sklepu stacjonarnego, żeby kupić niezbędne im produkty. Teraz mogą to zrobić online, na marketplacie albo w specjalistycznym e-sklepie. Szybko, wygodnie i bezpiecznie. Asortyment dostępny w internecie również jest coraz szerszy. Ten trend będzie się tylko umacniał.
Zmiana pokoleniowa i rozwój technologii wpływa na sektor e-commerce
Chyba najlepszym dowodem na zmianę w mentalności klientów jest wzrost sprzedaży w segmencie e-grocery?
ŁP: Zdecydowanie. Ludzie zrozumieli, że nawet po świeże, dobrej jakości produkty spożywcze, nie muszą już osobiście iść do sklepu. Dostawy produktów FMCG do domów czy w ramach usługi click&collect stają się coraz bardziej powszechne i popularne. Wiele sieci handlowych wprowadziło już tę opcję. Do tego dochodzą specjalistyczne sklepy online. Warto wspomnieć także o planowanym m.in. przez InPost rozwoju sieci tzw. lodówkomatów, czyli specjalnych urządzeniach paczkowych przystosowanych do przechowywania świeżej żywności. Każda tego typu inwestycja jeszcze bardziej upowszechni zakupy spożywcze online.
Jakie inne elementy będą wpływały na rozwój tego kanału sprzedaży?
ŁP: Z pewnością jednym z kluczowych elementów jest coraz większa powszechność nowoczesnych urządzeń mobilnych oraz dostęp do szerokopasmowego internetu. Wkrótce standardem stanie się technologia 5G. Do tego dochodzą zmiany pokoleniowe. Dla Millenialsów czy przedstawicieli Pokolenie Z, nie mówiąc już o młodszych osobach, smartfon jest podstawowym narzędziem – i do zakupów, i do rozrywki. Proszę przypomnieć sobie, jak jeszcze parę lat temu, żeby zjeść pizzę trzeba było wyjść z domu i pójść po nią do restauracji. Potem wystarczyło zadzwonić, a kurier dostarczał ją nam pod wskazany adres. Teraz wszystko odbywa się z poziomu mobilnej aplikacji.
Skoro mówi Pan o dostawie zamówionego produktu. Odnoszę wrażenie, że i na tym polu nastąpił w ostatnich latach duży skok jakościowy.
ŁP: Po pierwsze obecnie mamy o wiele więcej opcji odebrania zamówionego towaru, niż było to jeszcze kilka lat temu. Dzisiaj nie musimy korzystać już z usług firm kurierskich. Możemy skorzystać z opcji click&collect i samemu, w dowolnym momencie, odebrać przesyłkę z paczkomatu czy w tzw. pick up poincie. Warto wspomnieć o tym, że coraz częściej już na etapie planowania nowego osiedla, wyznaczane są strefy do postawienia automatów paczkowych. Jako ciekawostkę powiem, że w San Francisco testowane są już dostawy paczek dronami. Kiedyś pomyślałbym, że to totalne science fiction. Dzisiaj jestem sobie w stanie wyobrazić, że w perspektywie kilku lat taka opcja będzie dostępna również w Polsce. Nie na masową skalę, ale jako jedna z możliwości dostarczenia przesyłki. Ciekawym rozwiązaniem są również indywidualne urządzenia paczkowe, które można zainstalować przed własnym domem czy mieszkaniem. Ludzie chcą otrzymać swoje zamówienia jak najszybciej, i każde rozwiązanie które im to umożliwi, będzie wpływało na dalszy wzrost popularności e-commerce.
Szybkie dostawy, zwłaszcza tego samego dnia, to ogromne wyzwanie logistyczne.
ŁP: Dlatego z dużym uznaniem podchodzę do tego, co zrobiło np. CCC. Żeby klient nie odczuł różnicy między zakupami online i offline, kupione buty są mu dostarczane jeszcze tego samego dnia. Spójrzmy jakie środki musi zainwestować Amazon w budowę ogromnych centrów logistycznych, tak żeby sprostać stojącym przed nimi wyzwaniom logistycznym. Żeby jak najszybciej, dosłownie w kilka godzin, dostarczyć klientowi zamówiony towar, Amazon stworzył również sieć mikromagazynów zlokalizowanych w centrum miasta. Mieszczą się one…w wynajmowanych do tego mieszkaniach. To wzór, do którego wszyscy dążymy.
Silna rywalizacja na rynku marketplaców
Wywołał Pan marką Amazon, która niedawno weszła ze swoim marketplacem do Polski. Kilkadziesiąt milionów złotych na rozwój swojej platformy zamierza przeznaczyć Comarch. Konkurencji Wam nie brakuje.
ŁP: Konkurencja jest silna, ale i rynek całkiem spory. Nie ma co ukrywać, że pozycja Allegro jako lidera tego rynku, jest niepodważalna. Przez najbliższe lata ciężko będzie im zagrozić. O miejsce na podium konkuruje kilka podmiotów i w tej walce zamierzamy uczestniczyć. Zdrowa konkurencja może wszystkim wyjść na dobre. Jeżeli klient kupi coś nawet na Allegro, a nie u nas, ale będzie zadowolony z usługi, to przekona do zakupów online swoich znajomych. Być może, jeżeli trafimy do nich z dobrą ofertą, któryś z nich wybierze marketplace Arena.pl. Tak to działa.
Czym staracie się zachęcić sprzedawców do przyłączenia się do Waszej platformy?
ŁP: Przede wszystkim dajemy gwarancję najniższej prowizji od sprzedaży na całym rynku. U nas zasady są bardzo czytelne. Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym, niezależnie od wielkości firmy. Oczywiście kluczowy jest ciekawy asortyment, w odpowiedniej jakości, i adekwatnej do tego cenie. Ostatecznie liczy się przecież zadowolenie konsumenta.
W I kwartale 2021 Arena.pl zanotowała wzrost liczby dokonanych transakcji o 23 proc. rok do roku. Natomiast średnia wartość koszyka w takim samym okresie wzrosła o 73 proc.
ŁP: W II kwartale wyniki są na podobnym poziomie. Wartość koszyka rośnie, ponieważ na naszym marketplace spory udział mają sprzedawcy z kategorii “dom i ogród”. To są zazwyczaj droższe produkty. Ale generalnie widzimy wzrost konwersji, co oczywiście nas cieszy i zachęca do dalszej pracy.
Od początku roku wdrażacie nową strategię rozwoju Arena.pl. Na czym ona polega.
ŁP: W największym skrócie – chcemy być bardziej nowocześni i innowacyjni, a dzięki temu lepiej trafiać w oczekiwania młodego pokolenia. Jesteśmy firmą technologiczną działającą w branży e-commerce. Chcemy, żeby to było bardziej widoczne. Na początek zmienimy layout samej strony. Pojawią się nowe funkcjonalności. W obszarze technologii wspiera nas firma SAMITO, która wdroży na naszej platformie innowacyjny pakiet rozwiązań marketing automation: silnik rekomendacji, narzędzie przeznaczone do ograniczenia liczby tzw. ‘porzuconych koszyków’ oraz wyszukiwarkę wirtualną opartą o analizę zdjęć. Tych zmian możemy spodziewać się w przyszłym roku. Będziemy systematycznie inwestować w nowe rozwiązania i budować dzięki nim przewagę technologiczną.
Rozmawiał: Łukasz Izakowski
Łukasz Parafianowicz – manager z 11 letnim doświadczeniem w prowadzeniu przedsiębiorstw oraz zarządzaniu projektami technologicznymi. W latach 2016-2020 odpowiadał za realizację strategii produktu oraz fundraisingu jako założyciel oraz dyrektor ds. operacyjnych w firmie Surge Cloud. Jest współtwórcą pierwszego polskiego autonomicznego sklepu convenience działającego pod marką Take&GO. Odpowiadał za stworzenie założeń konceptu sklepu oraz stworzenie wymagań dla technologii zastosowanych w obiekcie.
Z ramienia spółki GoSell kierował projektem polegającym na stworzeniu platformy omnichannel marketingu dla galerii handlowych. Projekt realizowany był we współpracy z firmą IMS S.A, która jest liderem na polskim rynku w obszarze dostarczania rozwiązań marketingowych dla obiektów handlowych. Był jednocześnie wspólnikiem w przedsięwzięciu. W latach 2009 – 2017 odpowiadał za proces fundraisingu oraz rozwoju firmy 3R Studio, która specjalizowała się w tworzeniu mobilnych rozwiązań wykorzystujących technologię rozszerzonej oraz wirtualnej rzeczywistości. Firma tworzyła rozwiązania dedykowane dla biznesu oraz rozrywki- była także jednym z partnerów Google dla projektu Tango.