We wrześniu 2024 r. w związku z mniejszą liczbą dni handlowych i powodziami na południu kraju obroty najemców prowadzących działalność w centrach handlowych były niższe o 0,2 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
Wzrost obrotów o 0,8 proc. odnotowały największe galerie (powyżej 60 tys. mkw. GLA). Dokładnie taki sam poziom obrotów jak rok wcześniej odnotowali najemcy w obiektach średniej wielkości (20-40 tys. mkw. GLA). Z kolei w dużych centrach handlowych (40-60 tys. mkw. GLA) i najmniejszych centrach (5-20 tys. mkw. GLA), obroty zmniejszyły się odpowiednio o 1,5 proc. i 2,7 proc..
Największy wzrost obrotów, o 7,2 proc., odnotowała kategoria usługi. W kategorii zdrowie i uroda obroty wzrosły o 3,3 proc.. Ważna dla centrów handlowych kategoria odzież i akcesoria miała o 0,1 proc. mniejsze obroty.
Kalendarz i sytuacja w kraju wpłynęły na wyniki
– Z danych najemców prowadzących działalność w centrach handlowych wynika, że odnotowali we wrześniu 2024 r. lepsze wyniki w porównaniu do danych dla całości sprzedaży detalicznej w cenach bieżących. Według danych GUS cały handel zanotował spadek sprzedaży detalicznej o 3 proc. r/r. Natomiast z PRCH Turnover Index wynika, że najemcy w centrach handlowych mieli wyniki niemal na tym samym poziomie, co rok wcześniej – mówi Marcin Klammer, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych. – Odnotowany poziom obrotów oraz odwiedzalność centrów handlowych, która w stosunku do danych sprzed roku się zmniejszyła, wynika z jednego dnia handlowego mniej w porównaniu do września 2023 r., powodzi w południowo-zachodniej Polsce oraz wyjątkowo wysokiej temperatury tegorocznego września – dodaje dyrektor PRCH.
– Dane PRCH po raz kolejny pokazują, że handel zorganizowany pod szyldami dużych rozpoznawalnych sieci w centrach handlowych posiada swoją specyficzną dynamikę sprzedaży. Dowodem może być brak załamania w centrach handlowych, takiego, jakie było prezentowane w danych o wrześniowej sprzedaży detalicznej GUS. Jednocześnie świat centrów handlowych nie jest homogeniczny. Największe i średnie centra handlowe dobrze poradziły sobie z wrześniowym spadkiem konsumpcji. Gorzej z najmniejszymi centrami. Powodów może być wiele, ale z reguły te centra ulokowane są w obszarach o obniżonej sile nabywczej. Oznacza to, że ich klienci mogą dotkliwiej odczuwać skutki inflacji, ale i działalności parków handlowych. Październikowe dane GUS pokazały odbicie, co oznacza, że wrześniowe załamanie konsumpcji nie było początkiem niebezpiecznego trendu. Teraz czekamy na październikowe odczyty PRCH – ocenia Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.
Niższy footfall
Odwiedzalność centrów handlowych (PRCH Footfall Density Index), mierzona liczbą klientów na 1 mkw. powierzchni najmu, była we wrześniu 2024 r. o 6,1 proc. mniejsza, niż we wrześniu 2023 r. Na taki wynik złożyło się kilka czynników, w tym m.in. liczba dni handlowych. Wrzesień 2024 r. miał o jeden dzień handlowy mniej, niż wrzesień 2023 r., co oznacza o 4 proc. mniejszy czas działania handlu. Ponadto, południowo-zachodnia Polska zmagała się we wrześniu z powodzią, a alerty o zagrożeniu czy wysokim poziomie fali kulminacyjnej na Odrze, dotyczyły całego jej dorzecza. Determinowało to zachowania zakupowe mieszkańców tych regionów. Dodatkowo, jak wynika z informacji Zakładu Meteorologii i Klimatologii Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, średnia temperatura powietrza we wrześniu 2024 r. była rekordowo wysoka, wyniosła w Polsce 16,9 C i była aż o 3,2 stopnia wyższa od średniej wieloletniej. U części klientów spowodowało to przesunięcie w czasie decyzji o zakupach kolekcji jesiennych i odłożenie wizyt w galeriach.
We wrześniu, utrzymał się całoroczny trend wzrostu współczynnika konwersji dla wszystkich kategorii najemców w centrach handlowych, czyli średnich wydatków klienta w przeliczeniu na pojedynczą wizytę w galerii. Był on o 6 proc. wyższy niż we wrześniu 2023 r.
***
PRCH Turnover Index – jest największym w Polsce wskaźnikiem obrotów najemców w centrach handlowych. Dotyczy obiektów handlowych o łącznej powierzchni powyżej 5 mln mkw., co stanowi 38 proc. rynku centrów handlowych w Polsce. Ze względu na poufność i wrażliwość tego typu danych, od 2008 r. nad ich gromadzeniem, weryfikacją i analizą czuwa firma PwC, wiodący międzynarodowy audytor. Informacje pochodzą z raportów dostarczanych właścicielom i zarządcom galerii handlowych bezpośrednio przez najemców. Wyniki obrotów najemców w centrach handlowych podawane są w PLN, w przeliczeniu na 1 mkw. powierzchni najmu.
PRCH Footfall Density Index jest największym w Polsce wskaźnikiem odwiedzalności centrów handlowych. Nieprzerwalnie od 2008 r. nad gromadzeniem, weryfikacją i analizą danych o odwiedzalności czuwa firma PwC, wiodący międzynarodowy audytor. Indeks jest przygotowywany na podstawie informacji dostarczanych z nowoczesnych systemów kamer, pozwalających na rzeczywiste, codzienne mierzenie ruchu w centrach handlowych. To najbardziej miarodajny system analizujący przepływy klientów w centrach handlowych, wyróżniający się dokładnością sięgającą aż do 98 proc.. Klienci odwiedzający galerie są liczeni za pomocą kamer 3D zainstalowanych przy każdym wejściu. Aby zminimalizować możliwość błędów, kamery montowane są również w dodatkowych miejscach, kluczowych dla weryfikacji ruchu w danym obiekcie. Informacje są zbierane w obiektach handlowych o łącznej powierzchni powyżej 5 mln mkw., co stanowi 38 proc. rynku centrów handlowych w Polsce. Dzięki temu indeks bardzo miarodajnie pokazuje liczbę klientów w ciągu miesiąca, w przeliczeniu na 1 mkw. powierzchni najmu.