Deklarację o przystąpieniu do grupy zakupowej podpisały już wszystkie spółki będące organizatorami związanych z Grupą Eurocash sieci handlowych. W sumie należy do nich ok. 15,5 tys. placówek franczyzowych i partnerskich, czyli aż ¼ wszystkich sklepów spożywczych w Polsce [1]. Utworzenie grupy zakupowej to odpowiedź Eurocash i innych uczestników Grupy na oczekiwania konsumentów co do wysokiej jakości produktów i rozsądnej ceny, a także trwającą od wielu miesięcy wojnę cenową i rosnącą pozycję rynkową dyskontów.
Grupa Eurocash od lat analizuje różnice w ofercie producentów dla supermarketów i dyskontów vs. sklepy lokalne, starając się o bardziej atrakcyjne i wyrównane warunki dla rynku niezależnego. Wyniki rankingu producentów „Równi w Biznesie” prowadzonego od wielu lat przez Eurocash pokazują, że istnieją znaczące różnice w warunkach współpracy oferowanych sklepom lokalnym przez poszczególnych producentów. Obecnie pozycjonowanie cenowe marek producenckich na rynku niezależnym jest w wielu przypadkach skrajnie niekonkurencyjne w stosunku do dyskontów, a sieci, działając w pojedynkę, nie zawsze są zdolne do negocjowania satysfakcjonujących warunków komercyjnych. Trwająca od miesięcy wojna cenowa jeszcze pogłębia te dysproporcje. Stąd decyzja o zmianie podejścia do negocjacji i utworzeniu największej detalicznej grupy zakupowej, do której Eurocash zaprosił wszystkie swoje sieci: Delikatesy Centrum, Duży Ben, ABC, Groszek, Euro Sklep, PSH Lewiatan oraz PSD Gama.
Korzyści dla sklepów lokalnych
– Utworzenie największej grupy zakupowej, we współpracy ze wszystkimi sieciami, to ogromne osiągnięcie pokazujące siłę rynku niezależnego, a także zaangażowanie ze strony wszystkich sieci, które – dla dobra milionów konsumentów – podjęły decyzję o wspólnym działaniu i dołączeniu do grupy. Wierzę, że wspólnie jesteśmy w stanie zawalczyć o wysoką jakość i dobre oferty dla konsumentów w naszym kraju – komentuje Paweł Surówka, prezes zarządu Grupy Eurocash.
Powołanie grupy zakupowej to krok, który przyniesie liczne korzyści zarówno właścicielom sklepów lokalnych – z uwagi na możliwość negocjowania lepszych warunków handlowych, jak i samym producentom, dla których grupa oznacza m.in. bardziej skuteczną egzekucję ustaleń kontraktowych przez sklepy. W konsekwencji zyskają konsumenci, którzy będą mogli liczyć na atrakcyjne ceny niezależnie od kanału.
– Dostawcy, sieci i przedsiębiorcy prowadzący lokalne sklepy mają wspólny cel. Jest nim dążenie do zapewnienia najlepszej oferty produktowej, cenowej oraz innych warunków zakupów dla konsumentów. Dlatego podstawowym założeniem naszej grupy zakupowej jest zasada win-win. Jej działalność ma przynosić realne korzyści wszystkim uczestnikom rynku – mówi Marcin Celejowski, który od października br. pełni funkcję członka zarządu Grupy Eurocash odpowiedzialnego za obszar zakupów handlowych.
W sieciach, które będą od tej pory reprezentowane w rozmowach z producentami przez grupę zakupową, zorganizowanych jest ponad 15,5 tys. sklepów. Zgodnie z danymi PMR, to aż 1/3 sklepów prowadzonych w modelach takich jak franczyza i 1/4 wszystkich sklepów spożywczych działających w Polsce – nie licząc tych specjalistycznych i na stacjach benzynowych2.
[1] Nie licząc sklepów specjalistycznych i na stacjach benzynowych. PMR Market Experts, Handel detaliczny artykułami spożywczymi w Polsce, 2024.
[2] Jw.