Nie Zakopane, nie Szczawnica, ani Karpacz… Najpopularniejszą miejscowością wśród klientów Biedronki została Krynica-Zdrój, bo to właśnie tam sieć odnotowała największy wzrost liczby klientów w czasie tegorocznych ferii zimowych. Na podium znalazły się także Muszyna oraz Wisła, a tuż za podium – Ustrzyki Dolne.
Biedronka jest sklepem pierwszego wyboru dla milionów Polaków. Towarzyszy im podczas codziennych zakupów, jak i w okresie odpoczynku, z dala od miejsca zamieszkania. Podczas tegorocznych ferii zimowych Polacy kolejny raz zaufali sieci, o czym świadczy wzrost liczby klientów w miejscowościach górskich. Sklep w Krynicy-Zdroju odwiedziło blisko 19% więcej klientów niż w tym samym czasie w roku ubiegłym, sklepy w Muszynie oraz Wiśle odnotowały wzrost liczby klientów o 13% i 12%. Ustrzyki Dolne natomiast przyciągnęły do siebie 11% klientów więcej niż w roku ubiegłym. We wszystkich przypadkach klientów było też wydatnie więcej niż na początku tego roku, a jeszcze przed startem ferii, co zrozumiałe w przypadku górskich kurortów.
Słone przekąski i alkohol
– Sklepy zlokalizowane w miejscowościach turystycznych cieszą się ogromną popularnością wśród naszych klientów. Aby umożliwić im maksymalnie komfortowe zakupy dostosowaliśmy ofertę do ich potrzeb. Cieszymy się, że spotkała się z tak pozytywnym odbiorem, a turyści znacznie częściej odwiedzali nasze sklepy. Dzięki temu mogli realnie zaoszczędzić, kupując ulubione produkty w niskich biedronkowych cenach – mówi Paweł Włodarczyk, dyrektor makroregionu południe w sieci Biedronka.
Co kupowali feryjni turyści? Największym powodzeniem w tym roku cieszył się…sok pomarańczowy. Po dniu spędzonym na stoku klienci chętnie sięgali również po Grzaniec Galicyjski, piwo Okocim oraz słodkie i słone przekąski – te produkty odnotowały największe wzrosty sprzedaży w ujęciu rocznym.