Na budynku Blue City rozbłysła świąteczna iluminacja, a we wnętrzu pojawiły się zastępy wesołych krasnali. Wszystkie dekoracje zostały wykonane wyłącznie z energooszczędnych diod eko-LED.
Warszawiacy mogą już podziwiać zewnętrzną iluminację Blue City – 23 bombki na fasadzie budynku, z których największa ma średnicę blisko 2,5 metrów. W 29-metrową choinkę zamienił się stojący przed centrum stożek, który teraz błyszczy 100 tysiącami ciepłych i zimnych świateł. To prawdopodobnie najwyższa wśród galerii handlowych choinka w Polsce. Cała dekoracja fasady utrzymana jest w kolorystyce zbliżonej do identyfikacji wizualnej Blue City, czyli połączenia chłodnych, niebieskich tonów z ciepłymi odcieniami złota.
Świąteczna atmosfera
Atmosferę świąt czuć również we wnętrzu Blue City, gdzie na podwieszanych elementach dekoracyjnych, umieszczono krasnale, którzy przygotowują się do nadchodzącego Bożego Narodzenia. Dekorują bombkami i girlandami świetlistą choinkę, zawieszają złote gwiazdy, ogromne bombki i bogato zdobione, iluminowane wieńce. Część skrzatów jest ruchoma.
– Postanowiliśmy nie rezygnować ze świątecznych świateł i dekoracji. Święta w centrach handlowych nie mogą się obyć bez bożonarodzeniowej aury – lampek, bombek, choinki i świątecznych piosenek. Bardzo nam zależy, by bożonarodzeniowa scenografia tworzyła przyjazną, wesołą atmosferą i przeniosła naszych klientów do barwnego, beztroskiego i magicznego świata baśni, bo jeśli zabijemy magię świąt, co nam pozostanie – mówi Yoram Reshef, wiceprezes Blue City sp.z o.o.
W trosce o energooszczędność
Dekoracja świąteczna w Blue City jest energooszczędna, bo wykonana wyłącznie z energooszczędnych diod eko-LED z dodatkową funkcją Ecosaver. To wynalazek, który pomaga chronić energię w jeszcze większym stopniu niż normalne LED-y. Dla porównania iluminacja Blue City pobiera w godzinę tyle prądu, co zagotowanie trzy razy czajnika z wodą na herbatę.
– Na szczęście technika nadąża za koniecznością oszczędzania energii. Blue City to rodzinne centrum handlowe i dzieci uwielbiają nasze skrzaty. Cieszymy, że będą mogły oglądać je również w tym roku – dodaje Yoram Reshef.
Największy ruch w centrach handlowych przypada na okres od połowy listopada do końca grudnia, bo wtedy właśnie klienci rozglądają się za prezentami. Frekwencja w tym okresie jest nawet do 30 proc. wyższa niż w ciągu roku, a zakupom sprzyja świąteczna atmosfera.